Jedną z coraz częściej pojawiających się form oszustwa jest wyłudzenie kredytu. Tak naprawdę ofiarą tego rodzaju przestępstwa może paść każdy z nas. Zobaczmy na czym polega wyłudzenie kredytu i co się z tym wiąże.
Czym jest wyłudzenie kredytu?
to nic innego, jak posłużenie się nie swoimi danymi osobowymi po to, aby zaciągnąć zobowiązanie finansowe. Z taką sytuacją mamy do czynienia wówczas, gdy ktoś ukradł nam dowód osobisty, a następnie zaciągnął pożyczkę, posługując się nim. Do wyłudzeń kredytów dochodzi ostatnio bardzo często w sieci. Warto pamiętać, że artykuł 286 oraz 297 Kodeksu karnego mówią o tym, że wyłudzenie kredytu to przestępstwo finansowe.
Dlaczego dochodzi do wyłudzenia kredytów przez Internet?
Obecnie Internet towarzyszy nam na każdym kroku. Korzystamy z niego chętnie, często zapominając o zagrożeniach. W efekcie robimy to bardzo nieostrożnie. Wyrażamy zgody, których nie czytamy, udostępniamy nasze dane, korzystamy ze stron, które nie są bezpieczne. Jeśli chodzi o wyłudzenia przez Internet, to w zdecydowanej większości dotyczą one tak zwanych chwilówek. Ich uzyskanie jest bowiem prostsze i wymaga dopełnienia mniejszej ilości formalności niż ma to miejsce w przypadku kredytu bankowego.
Jaka jest odpowiedzialność za wyłudzenie kredytu?
Nie jest możliwe udzielenie jasnej, jednoznacznej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem wyłudzenie kredytu może bowiem zostać uznane albo za oszustwo zwykłe, albo oszustwo kredytowe. Jeśli mamy do czynienia z oszustwem kredytowym, kara może wynosić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku oszustwa zwykłego kara może być wyższa. Waha się ona bowiem od 6 miesięcy do aż 8 lat. Warto pamiętać, że sąd zawsze może zdecydować o karze w zawieszeniu. Jeśli pożyczone środki finansowe nie zostaną ostatecznie przyjęte, sąd nie zdecyduje o wymierzeniu kary. Faktycznie nie dojdzie bowiem wówczas do przestępstwa.
Kto jest stroną pokrzywdzoną?
Wiele osób sądzi, że pokrzywdzonym w przypadku przestępstwa wyłudzenia kredytu jest wyłącznie osoba, której dane zostały skradzione i na podstawie których pożyczono pieniądze. Tymczasem okazuje się, że pokrzywdzonym jest w przypadku takiego przestępstwa również instytucja, która udzieliła kredytu/pożyczki. Może to być więc bank bądź tak zwany parabank.
to przestępstwo, którego ofiarą może paść każdy z nas. Dlatego tak ważne jest, aby pilnować dokumentów, zgłaszać ich kradzież/zagubienie, a także ostrożnie korzystać z Internetu.