Co prawda we wszechświecie istnieją gwiazdy, które wybuchając produkują miliardy ton złota w ciągu kilku sekund reakcji termojądrowej, jednak na Ziemi ciągle metal ten jest rzadko spotykany, jego zasoby są bardzo ograniczone, a wydobycie coraz trudniejsze i bardziej kosztowne. Dlatego właśnie wartość złota utrzymuje się na poziomie około 40 dolarów amerykańskich za kilogram od kilku dobrych lat, a patrząc na tendencje notowane przez ostatnie dwadzieścia lat, można śmiało stwierdzić, że mimo gwałtownych wzrostów i spadków jego ceny w roku 2012, wartość tego kruszcu ma tendencję minimalnie wzrostową.
Złoto jako lokata kapitału
Właśnie dlatego złoto – jak już przyjęło się od lat – jest dobrą lokatą kapitału. Dzieje się tak, ponieważ wszelkiego rodzaju inne inwestycje są ryzykowne. Lokata bankowa może paść ofiarą awarii teleinformatycznych lub ekonomicznych problemów instytucji, a w dodatku oprocentowanie tego typu rozwiązań jest śmiesznie niskie. Akcje i obligacje (w szczególności te pierwsze) niosą ze sobą spore ryzyko utraty zainwestowanego wkładu, a nieruchomości i ruchomości łatwo mogą zostać zniszczone lub uszkodzone i nie przynieść oczekiwanych przychodów…
Inwestuj w złoto?
Powyższe zagrożenia utraty zysków można by wyliczać bardzo długo. W przypadku złota rzecz ma się zgoła inaczej, ponieważ jest to metal szlachetny, który można kupować w postaci sztabek, biżuterii lub w innej formie oferowanej przez instytucje finansowe. Jest niemal pewne, że złoto nie straci na wartości, a wahania cen będą mieć w długoterminowej lokacie tendencje wzrostowe. Dodatkowo w przypadku kryzysów, wojen i ewentualnych przemian ekonomicznych, raczej nie straci swojej wartości i zawsze będzie dobrym, materialnym zabezpieczeniem ludzkiego dorobku!
Warto podkreślić ze dopóki dolar był oparty na złocie – czyli istniał parytet złota – waluta ta była stabilna a inflacja nie istniała. Nie można było sobie dodrukowywać dowolnie pieniądza. Taki dodruk nie będący odzwierciedleniem ilości dóbr na rynku prowadzi cały czas do inflacji.