W pokoju siedzi dwoje ludzi. Ona w jednym rogu, on w drugim. Nie odzywają się do siebie. Nie używają gestów. Można powiedzieć, że w ogóle się nie komunikują. Ale czy na pewno? Czy można się w ogóle nie komunikować?
Czytaj dalej, żeby dowiedzieć się:
-dlaczego komunikacja jest taka ,,wszędobylska”
-co ci da zwiększenie wiedzy w tym temacie
-jak zdobywać wiedzę z zakresu komunikacji
-dostaniesz ćwiczenie praktyczne
Dwoje ludzi siedzi w jednym pokoju i ze sobą nie rozmawia. Niemniej jednak komunikują się. Sama ich postawa wobec siebie jest komunikatem.
Rozmowa ludzi, którzy nic nie mówią
Jeśli się pokłócili, już unikanie kontaktu wzrokowego jest silnym komunikatem. W ogóle unikanie porozumienia się jest jasnym, niewerbalnym sygnałem. Ci ludzie wcale nie muszą nic mówić, żeby drugie znało jego opinię lub uczucia.
Jeżeli ta sama para po prostu się nie zna i nie zwraca na siebie uwagi, możemy powiedzieć, że komunikują brak zainteresowania. Dopiero bliższe przyjrzenie się może ujawnić dodatkowe informacje. Facet siedzi wyprostowany. Chwilę temu, kiedy nie był świadom obecności kobiety, siedział zgarbiony. Mężczyzna naprawdę nie jest nią zainteresowany (załóżmy, że ma kochającą i wartą grzechu dziewczynę), mimo to zmienił pozycje, w jakiej siedzi. Możliwe, że zrobił to podświadomie.
Kobieta znalazła się w tym pomieszczeniu po raz pierwszy. Chce jak najszybciej wrócić do przestrzeni, którą zna. Siedzi spokojnie, ale zakłada nogę na nogę. Krzyżuje ręce na piersiach i zerka w kierunku wyjścia.
Ucz się rozumieć innych
Teraz to już oczywiste, że liczy się również to jak siedzisz, stoisz, chodzisz, gdzie patrzysz, gdzie masz skierowane stopy, jaki masz wyraz twarzy i wiele innych czynników.
Kiedy z kimś rozmawiasz obserwuj drugą osobę bardzo uważnie. Słuchaj jej również oczami. Wczuwaj się w ton głosu. Po takich ćwiczeniach zaczniesz dostrzegać, co naprawdę myślą osoby, z którymi rozmawiasz.
Nie chodzi o czytanie w myślach, tylko o wyczuwanie takich sytuacji jak:
Osoba słucha cię tylko z grzeczności, tak naprawdę chce już iść. Nudzisz ją, albo się spieszy.
Rozmówca wyraża jakieś opinię, w którą nie wierzy. Robi to, bo tak trzeba. Nakazuje mu poprawność polityczna.
Rozmówca kłamie, żeby dobrze wypaść w oczach osób trzecich. Może trzeba go zabrać na rozmowę w cztery oczy?
Analizuj teorię i ćwicz w praktyce
Potem wszystko, czego się nauczyłeś, badaj w praktyce. Bardzo zabawną metodą jest przyjmowanie różnych postaw mowy ciała i obserwowanie, jak wpływa to na komunikację z drugim człowiekiem. Przy okazji poznasz jak duże są indywidualne różnice pomiędzy ludźmi. Zaczniesz zauważać i rozumieć dużo więcej.
ĆWICZENIE PRAKTYCZNE:
Zaproś kogoś do rozmowy, wskaż mu miejsce przy krześle i jak usiądzie, ty nie siadaj. Stań bezpośrednio nad nim, oprzyj ręce na biodrach i zacznij dłuższą rozmowę. Możesz powiedzieć, że bolą cię plecy i musisz tak stać 😉
Potem zastanów się nad pytaniami:
– czy rozmówca czuł się komfortowo?
– jak ty się czułeś prowadząc taką rozmowę?
– ile razy rozmówca zmieniał pozycję?
– jak wyglądała jego mowa ciała na początku, a jak na końcu rozmowy?
Podsumowanie
Komunikacja jest ,,wszędobylska”, ponieważ komunikaty wysyłamy nawet, jeśli nie chcemy niczego komunikować. Nasza mowa ciała robi to sama, często bez naszej wiedzy i zgody.
Zwiększenie wiedzy w temacie komunikacji pomoże ci zwiększyć kontrolę nad sobą i lepiej zrozumieć innych ludzi.
Wiedzę w tym temacie zdobywaj łącząc teorię z ćwiczeniami praktycznymi.