Kłamstwo poznasz po gestach

Kłamstwo poznasz po gestach

Pewnie słyszałeś nieraz, że gesty zdradzają więcej niż słowa. Dzieje się tak dlatego, że nad słowami mamy dużą kontrolę, zaś sygnały pochodzące z ciała, mimika twarzy oraz gesty są mimowolne i podświadome- trudno nad nimi zapanować. Stąd też mogą być konkretnymi oznakami kłamstwa. Należą do nich:

pauza lub opóźnienie działania– jeśli na zadane pytanie „kłamca” odpowiada dopiero po dłuższym czasie, może to być oznaką wymyślania alibi.

brak związku werbalnego/ niewerbalnego– na przykład mówienie „nie” i kiwanie głową, mówienie o czymś nudnym i gestykulowanie ( lub odwrotnie: żywiołowa opowieść i brak ruchu).

zakrywanie ust lub oczu– bierze się z naturalnej skłonności do „zakrywania” kłamstw. Ludzie chcą się także chronić przed reakcją na kłamstwo, dlatego mogą nieświadomie zamykać oczy.

odchrząkiwanie/przełykanie– gdy ktoś kłamie, prawdopodobnie będzie się stresował. Stres może spowodować wzrost napięcia nerwowego, a to z kolei suchość w ustach.

gest porządkowania– poprawianie włosów, krawatu, mankietów, czy urządzeń w pobliżu.

dotykanie twarzy (najczęściej uszu i ust)- jest to podświadomy i biologiczny mechanizm. Podczas stresu nasz organizm zaopatruje w krew najważniejsze organy i główne mięśnie, dzięki czemu możemy szybciej biegać i skakać, gdy jesteśmy zagrożeni. Innymi słowy działa współczulny układ nerwowy odpowiedzialny za adrenalinę. Krew jest przekierowywana z mocno ukrwionych części ciała – twarzy,uszu, kończyn. Gdy odpłynie z tych rejonów powoduje to podrażnienie naczyń włoskowatych, a to z kolei- uczucie swędzenia. Sygnały takie jak kontakt wzrokowy,nerwowość czy zamknięta postawa cechują zarówno kłamców, jak i osoby uczciwe, które znalazły się w niekomfortowej sytuacji.

Okej,załóżmy że masz pewność, że jesteś oszukiwany. Możesz zdemaskować kłamcę lub przemilczeć sytuację. Jeśli wybierasz pierwszą opcję to pamiętaj, by mieć solidne argumenty i robić to jedynie w cztery oczy, nigdy publicznie. Pozbawienie kogoś twarzy w towarzystwie to chyba najgorsze co możesz zrobić.